piątek, 13 sierpnia 2010

sobota

będzie ciekawie... ciekawe jaka pogoda, ciekawe jakie wrażenia, ciekawe jak się będzie jechało, ciekawe czy z wszystkim zdążymy, ciekawe czy wszystko spakujemy, ciekawe co zuz i miś powiedzą, ciekawe czy coś zjedzą.... wszystko jest bardzo ciekawe tylko żeby tej ciekawości nie zgubić i nie zatracić....ciekawe, ciekawe, ciekawe...


na razie jestem tak wymęczona, że chwilowo ciekawość ze mnie uszła! a dzień się jeszcze nie skończył! w uszach mi dzwoni wrzask famaja... no nic to... przeczekamy, przeżyjemy...

póki co wracam do przerwanych, zajęć domowych i do walki... tym razem z pralką, która nijak nie chce ze mną współpracować :[

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz