 |
| ArchiBAL 2014 - uśmiech jak na budyniu :P |
Trzeba powrócić do pisania...
Tyle się dzieje, że czasem trudno ogarnąć lub wybrać to co najciekawsze!
ale najważniejsze, że mimo wielu (maleńkich urastających do gigantycznych rozmiarów) problemów życia codziennego, nadal razem i nadal w tym samym kierunku. Jesteśmy inni ale jednak bardzo podobni i dbający, kochający... bo o kłótniach w tym związku, to nie ma mowy(zawsze jest to mój osobisty monolog i ... cisza z drugiej strony!).
Co do balu, było bosko. Wszyscy super się bawili, każdy doskonale sobie pojadł, czegoś się na szkoleniu dowiedział... a nowi znajomi się pojawili! Jest te deklaracja spotykania się częściej i OBY się udało :)
szałowo wyglądacie:))
OdpowiedzUsuń