cały rok minął... gdzie jestem? tu gdzie byłam, trochę się zmieniło, dużo, niewiele, jest inaczej....
Mi i Zu do szkoły, Ma za tydzień do żłobka, a ja jeszcze chwilę i powrót do pracy, do kieratu i ... zobaczymy jak się wszystko ułoży!
wracając do bloga, mało mnie tu było ostatnio, pasja nadal się ukrywa, a może po prostu odwagi brak? dzieci rosną a kłopoty wraz z nimi, ja w tym wszystkim raz się znajduję a innym razem gubię totalnie! walczę o spokój, jednocześnie nie dając spokoju innym!
jakoś to trzeba pogodzić,a póki co to więcej ziółek na spójność i klej do krzesła,żeby robota lepiej szła!
całuski... rocznicowe, obiecuję poprawę!
wszystkiego najlepszego rocznicowego:)))
OdpowiedzUsuńrozkręcisz się z pasja, może to po prostu pasja życia ma być? :)
życia powiadasz? hmmm
OdpowiedzUsuńdzięki :)